Często zdajemy się zapominać, że prócz obowiązkowego ubezpieczenia OC dla kierowców, rolników prowadzących działalność gospodarczą i osób, których obowiązki służbowe wiążą się ze szczególną odpowiedzialnością (finansową zwłaszcza – np. OC dla brokerów, doradców finansowych…, agentów ubezpieczeniowych również), towarzystwa ubezpieczeniowe oferują również niezwykle pomocną, nieobowiązkową polisę.

Mowa tu oczywiście o OC w życiu prywatnym, którą zawrzeć może dowolna osoba fizyczna. Przy tej polisie definicja ubezpieczonego jest bardzo szeroka: polisa chroni odpowiedzialność cywilną nie tylko osoby, która zawarła ubezpieczenie, ale również najbliższe ubezpieczonemu, pozostające z nim w jednym gospodarstwie (a więc współmałżonka, dzieci).

Polisa jest niezwykle tania, ale korzyści płynące z jej zawarcia – nieocenione. Gwarantuje bowiem wypłatę odszkodowania w przypadku poszkodowania osoby trzeciej w związku z wykonywaniem czynności w życiu prywatnym.

Szkody również pojęte są szeroko: od szkód na mieniu po szkody na osobie (uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, nawet śmierć). Ogromną zaletą tej polisy jest również jej elastyczność. Sprawdza się na przykład znakomicie jako OC dla rowerzysty. Prócz bowiem PZU żadne inne towarzystwo nie oferuje pakietu ubezpieczeń dedykowanym miłośnikom dwóch kółek. A sytuacje takie, jak porysowanie czyjegoś samochodu rowerem na parkingu nie są znowu aż tak trudne do wyobrażenia, prawda?

OC w życiu prywatnym jest również znakomitym uzupełnieniem ubezpieczenia domu i mieszkania. Często bowiem słyszy się np. o zalaniu mieszkania sąsiada. W takich wypadkach z polisy OC sprawcy wypłacone zostanie odpowiednie odszkodowanie, które pokryje straty materialne i koszty remontu, wynagrodzenie fachowców, czy też koszty, jakie poniósł ubezpieczony w celu zapobiegnięcia szkody.

A co w najbardziej drastycznych przypadkach, kiedy to nawet jakieś prozaiczne wydarzenie kończy się rozprawą sądową? Otóż i te okoliczności objęte są zakresem ochrony ubezpieczeniowej, a ubezpieczony liczyć może na udzielenie niezbędnej pomocy prawnej i pokrycie kosztów obrony sądowej.

Jak widać na przytoczonych przykładach – OC w życiu prywatnym chroni przed finansowymi konsekwencjami zarówno tych najbardziej prozaicznych (ale jakże kosztownych!) przypadków, jak i tych najpoważniejszych.